Szokujące zbrodnie popełnione przez kobiety

Archetypiczny model kobiecości łączy się z delikatnością i łagodnością. Życie często jednak weryfikuje stereotypy i ostro konfrontuje się z idyllicznymi wizjami. W tym poście opisuję wyjątkowo brutalne zbrodnie popełnione przez kobiety.

Czy wiecie, że aż 90 procent zarejestrowanych morderstw na świecie popełnionych zostało przez mężczyzn? (Źródło) Zaznaczam ten fakt na wypadek zarzutu o mizoginizm:). Mam świadomość, że zabójstwa, których sprawcami są kobiety stanowią zdecydowaną mniejszość. Może właśnie dlatego wzbudzają one takie zainteresowanie mediów. Kulturowe przekonanie o łagodności kobiecej natury jest w nas przecież głęboko zakorzenione.

Gertrude Baniszewski – okrutna opiekunka

Sylvia Likens była szesnastoletnią dziewczyną, której rodzice wciąż podróżowali. Aby utrzymać ciągłość edukacji dwóch córek powierzyli ich opiekę mieszkającej w pobliżu Gertrude. Kobieta miała siedmioro własnych dzieci i w zamian za niewielką tygodniową opłatę, obiecała rodzicom zająć się dziewczynami. Gdyby tylko ojciec i matka wiedzieli jakim potworem jest tak naprawdę Gertrude Baniszewski…

Kiedy pieniądze nie docierały na czas, nowe podopieczne otrzymywały od opiekunki surowe kary fizyczne. W obawie przed konsekwencjami nikomu nie powiedziały o tym, co dzieje się w domu. Poniżanie Sylvii zaczęło przybierać coraz bardziej przerażające formy.

Gertrude i jej dzieci przez trzy miesiące torturowali szesnastolatkę. W znęcanie się nad Sylvią zaangażowane były także dzieci z sąsiedztwa. Sylvia była bita, głodzona i zmuszana do gorących kąpieli (aby zmyć z siebie rzekome grzechy). Po śmierci odkryto na jej ciele aż 150 ran (w tym ślady poparzeń od papierosów, a także nacięcia nożem). Na jej brzuchu wycięto rozgrzaną igłą poniżający napis: “Jestem prostytutką i jestem z tego dumna”.

Baniszewski spędziła w więzieniu kilkanaście lat i otrzymała warunkowe zwolnienie. Zmarła pięć lat później na raka płuc. Jej córka oraz dwaj chłopcy z sąsiedztwa również usłyszeli wyroki. Inni sprawcy właściwie uniknęli odpowiedzialności.

Diane Downs – bezduszna matka

Był ciepły wiosenny wieczór, gdy w szpitalu pojawiła się młoda kobieta. Na jej ramieniu znajdowała się krwawiąca rana. Diane Downs zaczęła jednak błagać o pomoc nie dla siebie, a dla swoich dzieci. W pełnym krwi samochodzie przebywała trójka maluchow, każde z ranami postrzałowymi. Siedmioletniej dziewczynki nie udało się uratować. Trzylatek i ośmioletnia córka kobiety trafili do szpitala z ciężkimi obrażeniami.

Ich matka zeznała, że są ofiarami ataku obcego mężczyzny. To on miał dokonać tej strasznej zbrodni. Zauważono jednak, że kobieta jest podejrzanie spokojna w obliczu tak traumatycznych przeżyć.

Kiedy jej ośmioletnia córka odzyskała zdolność mowy, potwierdziła, że to Diane z zimną krwią oddała strzały do własnych dzieci. Następnie, aby odsunąć od siebie podejrzenia, postrzeliła się w ramię. Cynizm tej morderczyni był zaiste porażający.

Tutaj możecie zobaczyć jej niepokojące zachowanie w czasie składania zeznań oraz podczas wywiadów.

Beverly Allitt – pielęgniarka z piekła rodem

W obliczu choroby dziecka każdy rodzic ma nadzieję na otrzymanie specjalistycznej pomocy. Zaufanie do lekarzy i pielęgniarek jest w tym przypadku podstawą, a pod opieką fachowców dzieci powinny być bezpieczne. Niestety, powołanie do tych zawodów nie zawsze jest szczere. Ta kobieta otrzymała złowieszczy przydomek “Anioła śmierci”.

Beverly Allitt bez skrupułów znęcała się nad powierzonymi jej opiece dziećmi. Udowodniono jej morderstwa czworga z nich. Troje innych cudem uniknęło śmierci, zaś kolejnych sześcioro doznało ciężkich obrażeń. Wszystkie te wydarzenia miały miejsce w ciągu zaledwie dwóch miesięcy.

Kobieta dokonywała tych zbrodni poprzez np. wstrzykiwanie zbyt dużej dawki insuliny, potasu lub wprowadzanie powietrza do systemu naczyniowego. Allitt otrzymała karę dożywocia. Przypisuje jej się zaburzenie zwane zastępczym zespołem Münchhausena. Więcej na temat tego syndromu pisałam tutaj.

Jodi Arias – morderczyni o twarzy anioła

Zbrodnie popełnione przez kobiety często są wynikiem wielkiej namiętności. Jodi i Travis początkowo byli doskonale dobraną parą. Łączyły ich wspólne zainteresowania i tak zwane “porozumienie dusz”. Należeli nawet do organizacji religijnej. Kiedy zauroczenie ze strony partnera wygasało, dziewczyna nie potrafiła się z tym pogodzić. Travis zaplanował podróż służbową do Meksyku. Początkowo Jodi miała mu towarzyszyć. Dwa miesiące przed wyprawą mężczyzna wymienił jednak dane osoby towarzyszącej. Miała nią być inna kobieta.

Jodi nie potrafiła pogodzić się z utratą bliskiej osoby. Nachodziła Travisa, wielokrotnie dzwoniła, a nawet przebiła opony w jego samochodzie. W końcu pozbawiła byłego chłopaka życia w sposób nad wyraz brutalny. Na jego ciele oprócz rany postrzałowej znalezieno ponad 27 ran kłutych. Jodi przez jakiś czas wypierała się zbrodni. Potem przyjęła postawę ofiary przemocy domowej. Do dziś utrzymuje, że działała w obronie własnej.

Jej dziwne zachowanie podczas przesłuchania (np. nieoczekiwane śpiewanie czy… stawanie na głowie) budzi wątpliwości co do jej zdrowia psychicznego. Podczas procesu Jodi pokazywała koszulki, które zaprojektowała dla ofiar przemocy domowej. Scena, w której morderczyni trzyma koszulkę z napisem “survior” (ocalona) wydaje się być wyjątkowo ironiczna.

Emma Tustin – bezduszna macocha

O tej szokującej sprawie mówi ostatnio cała Anglia. 32 – letnia Emma Tustin została oskarżona o znęcanie się i głodzenie syna swojego chłopaka. Na domowych nagraniach słychać jak dziecko żali się, że nikt go nie nakarmi oraz, że nikt go nie kocha. Trzeba przyznać że takie słowa z ust sześciolatka potrafią złamać serce.

Miesiące znęcania się nad dzieckiem miały poważne konsekwencje. Chłopiec z trudem utrzymywał równowagę i miał trudności z mową. Zaniepokojona babcia wzywała pracowników opieki społecznej. Nie znaleźli oni powodów do niepokoju.

Macocha w końcu kilkukrotnie uderzyła głową dziecka o twardą powierzchnię. Chłopiec zmarł w wyniku obrażeń mózgu. Emma Tustin wysłała swojemu chłopakowi (ojcu dziecka) zdjęcia leżącego na podłodze ciała. Odpisał: ” Po prostu z nim skończ”.

Na zapisie rozmowy z numeru alarmowego kobieta kilkukrotnie podkreśla, że dziecko samo uderzyło się w głowę. Tutaj zobaczycie także nagranie z policyjnego zatrzymania. Emma twierdzi, że chłopiec jej nienawidził i podkreśla, że sam zrobił sobie krzywdę. Kobieta została skazana na dożywocie. Jest izolowana w obawie przed zemstą współosadzonych.

Arthur Labinjo – Hughes to kolejne dziecko, które zawiedli nie tylko najbliżsi, ale także ludzie tworzący system ochrony najmłodszych. Tej tragedii (podobnie jak w sprawie Daniela Pełki) można było uniknąć.

Czy są inne zbrodnie popełnione przez kobiety, które szczególnie was dotknęły?

Dzięki za przeczytanie, zostawcie opinię w komentarzu.