Dziś zapraszam Was na przegląd filmów związanych z bliską nam ostatnio tematyką. Izolacja zupełnie niespodziewanie wdarła się w naszą codzienność. Kto by bowiem przypuszczał kilka miesięcy temu, że coś tak pewnego jak wolność zostanie nam po prostu ograniczona. Obyśmy wkrótce wrócili do życia bez poczucia zagrożenia z każdej strony, w którym nie będziemy patrzeć na siebie z podejrzliwością.
Właściwie, mój poprzedni post o serialu I nie było już nikogo również dobrze wpisałby się w tę tematykę. Na dziś wybrałam jednak kilka innych obrazów o zamknięciu lub odosobnieniu.
Cube
Bardzo niepozorny film, w którym jednak kryje się wiele ciekawych treści. Kilka lat temu poświęciłam cały wpis jego interpretacji. Znajdziecie go tutaj (polecam, bo nawet mi się udał lol).
Przypomnę tylko, że akcja toczy się w zamkniętej przestrzeni, w której znajduje się zaledwie kilka osób. Bohaterowie nie wiedzą jak się tam znaleźli, ale muszą połączyć siły, aby znaleźć wyjście z tej iście kafkowskiej sytuacji. Okazuje się jednak, że tytułowy sześcian jest wyposażony w całą siatkę pułapek, a ich ominięcie wymaga nie tylko sprytu i logicznego myślenia, ale też odrobiny bezwzlędności i egoizmu.
Cast away- poza światem
Tego filmu na pewno przedstawiać nie trzeba. Historia Chucka Nolanda przywodzi oczywiste skojarzenia z perypetiami Robinsona Crusoe.
Żyjący w ciągłym pośpiechu Chuck będzie zmuszony przewartościować swoje życie, kiedy po katastrofie samolotu znajdzie się na bezludnej wyspie.
Obserwujemy zmagania współczesnego człowieka z potęgą natury i z własnymi słabościami. Musi on nauczyć się funkcjonowania bez dostępnych nam na codzień udogodnień i zrozumieć, że czasem trzeba się w życiu zatrzymać. Obraz piękny i wbrew pozorom całkiem optymistyczny.
Wilsooooooon!
Wszystko za życie (Into the wild)
Prawdziwa historia chłopaka, który świadomie decyduje się na odosobnienie i wyzbycie się wygód współczesności. Życie w zgodzie ze sobą i z naturą, z dala od świata jaki znał dotychczas okazuje się pełne wyzwań. Film jest pięknie nakręcony, chociaż jednocześnie cholernie długi i czasem irytujący przesadnym patosem :).
Mówiąc całkiem szczerze, główny bohater nie do końca przekonał mnie do swoich racji (np. chce żyć z dala od zdobyczy dzisiejszego świata, ale jednak zabiera ze sobą strzelbę. Scena spalenia pieniędzy też byla dla mnie dość infantylna, choć oczywiście stanowiła symboliczne odcięcie się od poprzedniego życia).
Komentarze Chrisa czasem wydawały mi się nieco “pseudointelektualne” (ale to typowe dla Seana Penna, który film reżyserował). No i oczywiście brawura głównego bohatera, brak przygotowań do takiej wyprawy, odrzucanie rad mądrzejszych od siebie i przekonanie o własnej nieomylności (dyplom to nie wszystko, kolego) naprawdę nie pozwalają mi go do końca polubić.
Plusy filmu to: cudowne widoki, mocne zakończenie i oczywiście soundtrack autorstwa Eddiego Veddera <3 .
Pasażerowie (Passengers)
Nawet jesli nie jesteś miłośnikiem gatunku science fiction, to ten obraz może mieć u ciebie szansę 😉 . Izolacja w tym filmie ma wymiar dosłowny- akcja rozgrywa się na relatywnie niewielkiej przestrzeni statku kosmicznego.
Jeden z jego pasażerów przedwcześnie budzi się z hibernacji. Czekają go długie lata życia bez społecznych interakcji, chyba że zdecyduje się na krok radykalny. Czy pozbawi młodą dziewczynę szansy na lepsze życie? Czy skaże ją na funkcjonowanie w zamknięciu z obcym sobie człowiekiem? To jeden z najciekawszych filmów sci-fi jakie ostatnio widziałam. Uwaga: troszkę romantyczny :).
Circle
W tym filmie pięćdziesięcioro nieznajomych zostaje zamkniętych w dziwnym, ciemnym pomieszczeniu. Jak się wkrótce okazuje, przyjdzie im stoczyć walkę na śmierć i życie. Jest to ciekawy obraz, ujawniający najbardziej skrywane aspekty ludzkiej natury.
Uleganie stereotypom i emocjom dotyczy właściwie każdego, nawet pozornie najspokojniejszego obywatela. Uczestnikom tej kuriozalnej zabawy od początku towarzyszy atmosfera niepokoju. Jest on związany z niemożnością odzyskania pełnej swobody oraz z faktu, że nikt nie wie do czego to wszystko zmierza.
Film nie jest najbardziej ambitnym dziełem, ale dzięki otwartemu zakończeniu daje szerokie pole do interpretacji.
Można go obejrzeć na platformie Netflix.
Droga (The Road)
W tym filmie izolacja dotyczy raczej innych aspektów, bo (teoretycznie) główni bohaterowie mogą się przemieszczać. W postapokaliptycznym świecie długą drogę pokonują ojciec wraz z synem. Muszą oni za wszelką cenę unikać kontaktu z innymi ludźmi. Spełnianie podstawowych potrzeb jest wielkim wyzwaniem w rzeczywistości, która stała się wroga przeciętnemu człowiekowi.
Ciekawy i bardzo surowy klimat filmu z pewnością wyróżnia go spośród innych. Nie nastawiajcie się na film akcji, choć bywają w nim momenty dramatyczne. To przede wszystkim ukazanie relacji ojca z synem w trudnej rzeczywistości. Takiej, która przeraża, a co najgorszwe przypomina, że może wkrótce stać się całkiem realna.
Czekając na Joe (Touching the void)
Jeden z najciekawszych filmów dokumentalnych, jakie miałam okazję obejrzeć. Elementy fabularyzowane pozwalają mocniej wejść w sytuację dwóch alpinistów, którzy znajdują się w sytuacji pozornie bez wyjścia. Obserwujemy ich ogromny wysiłek, niemal nadludzką wytrzymałość, która (jak się okazuje) ma jednak swoje granice. Pojawiają się poważne dylematy moralne i wybory, które decydują o życiu i śmierci. Przez tę prawdziwą historię wprost przebija się pragnienie życia i gotowość do walki o każdy oddech.
Oto kilka propozycji świetnie obrazujących kwestię odosobnienia, gdzie izolacja dotyczy różnych poziomów- fizycznych, społecznych i psychologicznych. Mam nadzieję, że wybierzecie coś dla siebie.
A tymczasem bądźcie zdrowi i do zobaczenia:) .
Cloudy
Fajne propozycje. Większość już znam, ale jeszcze nie widziałam “Circle” i “Czekając na Joe”. Może czas to zmienić:).
Kat
Teraz masz dobry pretekst 🙂 Pozdrawiam.
Kasia | Moto.Zen.pl
Dzięki za listę – nie wszystkie widziałam 🙂
Bozenka
Chetnie obejrze ktorys z polecanych, “Cast away” ogladalam kilka razy. Wilsooon, Wilsoooon….!!! ech 🙁
Ola z Muzycznej Listy
“Czekając na Joe” nie oglądałam jeszcze, ale czytałam “Dotknięcie pustki” – relację z wydarzeń przez obu bohaterów tej historii. Ta lektura była wstrząsająca i przez nią nie mogłam się zabrać za żadną książkę o górach przez jakiś rok, a relacje z wypraw górskich po prostu uwielbiam! Polecam z całego serca!
Lekkieslowa
“cast away” to film mojego dzieciństwa. Na każdy etapie życia można z niego wynieść coś dla siebie. Idealny na też czas.
Filmy o muzykach. Przegląd ulubieńców - No Stress
[…] Filmy o izolacji […]